Automat vendingowy w służbie zdrowia. Co chcieliby kupować pacjenci?

2020-12-04
Automat vendingowy w służbie zdrowia. Co chcieliby kupować pacjenci?

Automaty w placówkach służby zdrowia już dawno przestały być nowością. W przychodniach, poczekalniach i holach szpitali świetnie sprawdzają się kawomaty, oferujące napoje kawowe na bazie ziaren bądź napoje na bazie produktów instant. Takie urządzenie zawsze będzie mile widziane, bo pacjenci często spędzają w tych placówkach wiele czasu, i chętnie sięgną po napój. Także automaty oferujące napoje w puszkach i butelkach są pożądane w tych lokalizacjach – należy zadbać wtedy o odpowiedni asortyment, który będzie zapewniał duży wybór produktów, dedykowanych również dzieciom. Dobrze jest uwzględnić możliwość płatności kartą, a także kartami pracowniczymi dla personelu, na których zakodowane są impulsy umożliwiające zakupy. 

Standardem, szczególnie w dużych ośrodkach zdrowia, jest także bezpłatna woda dla pacjentów. Obecnie dyspensery można postawić praktycznie wszędzie, a ich wielkość i rodzaj dobrać do potrzeb pacjentów i personelu. Warto zadbać o maksymalne bezpieczeństwo użytkowników, wybierając dyspensery z lampą UV oraz kubki antybakteryjne. 
 
Coraz częściej w tego typu placówkach pojawiają się automaty vendingowe oferujące świeże produkty żywnościowe, jednodniowe soki czy kanapki pełne warzyw. Takie maszyny z modułem chłodzenia pozwalają na zachowanie produktów w doskonałym stanie, a winda w automacie pozwala sprzedawać także produkty w nietypowych wielkościach i opakowaniach, jak sałatki czy przekąski na bazie owoców i jogurtów. 

 

Nowoczesne maszyny vendingowe mogą też sprzedawać produkty zamrożone. Gdzie można wykorzystać ich możliwości w placówkach ochrony zdrowia? Przy dużych oddziałach ortopedycznych pacjenci z ulgą przyjmą takie nietypowe produkty, jak zimne kompresy, wspaniale uśmierzające ból. Tam, gdzie wykonuje się zabiegi w obszarze gardła, sprawdzi się automat z lodami – laryngolodzy polecają takie przekąski na przykład po wycięciu migdałków. 
 
Biorąc pod uwagę aktualną sytuację epidemiologiczną, zakaz odwiedzin u chorych, automat vendingowy będzie doskonałym rozwiązaniem. Można w nim dokonać zakupu bez kontaktu ze sprzedawcą, zapłacić zbliżeniowo, a operator vendingowy powinien zadbać o dezynfekcję maszyny. 
 
Pamiętajmy, że zdarza się, że wizyta i dłuższy pobyt w szpitalu nie są planowane. Pacjent jest hospitalizowany nagle, przez co zupełnie nieprzygotowany na leczenie. Wybawieniem dla niego będzie także automat vendingowy – oferujący takie artykuły pierwszej potrzeby, jak kapcie, bieliznę osobistą, kosmetyki codziennego użytku, czy niezbędne do wejścia na oddział akcesoria, takie jak ochraniacze na obuwie, jednorazowe fartuchy czy maseczki pakowane pojedynczo.
 
Automaty mają również niebagatelną przewagę nad sprzedażą tradycyjną — dostępność praktycznie o każdej porze.
Maszyny vendingowe można dostosować do każdego asortymentu. Powstały maseczkomaty, w których pacjenci znajdą maseczki, żele dezynfekujące i rękawiczki. 
 
O krok dalej poszli twórcy gipsomatu. To maszyna, która oferuje lekki syntetyczny gips, niedostępny w czasie standardowej wizyty na oddziale urazowym. Przede wszystkim jest on dużo lżejszy, wygodniejszy, nie odparza, przepuszcza powietrze, a nawet można się w nim kąpać. Dodatkowo tego typu opatrunki możemy dostać w wielu kolorach. Trzeba pamiętać, że NFZ refunduje tylko tradycyjny gips –ciężki i niewygodny. Teraz lekki gips można dostać już za kilkadziesiąt złotych – w gipsomacie. Metoda płatności jest dowolna – automat przyjmuje banknoty, bilon, a także karty i wydaje resztę. Lekki gips zakupiony przez pacjenta jest zakładany – zamiast standardowego opatrunku – bezpłatnie w ramach usługi ambulatoryjnej.
Pokaż więcej wpisów z Grudzień 2020
Prawdziwe opinie klientów
4.9 / 5.0 165 opinii

Dbamy o Twoją prywatność

Sklep korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce. Więcej informacji na temat warunków i prywatności można znaleźć także na stronie Prywatność i warunki Google.

Zamknij
pixel